Równość rodzicielska w Polsce — wyzwania i nadzieje dwa lata po wdrożeniu dyrektywy work-life balance
22 maja 2025
Wskaźnik aktywności zawodowej w Polsce pokazuje, że kobiety, które nie mają dzieci, pracują tak samo jak mężczyźni – 86% versus 88% osób pracujących w badanej grupie. Przy jednym dziecku poniżej 6 lat aktywność zawodowa kobiet spada do 77%, podczas gdy mężczyzn – wzrasta do 96%. Przy dwójce dzieci, w tym co najmniej jednym poniżej 6 lat, wskaźnik aktywności kobiet wynosi 73%, a mężczyzn – pozostaje na poziomie 96%. Natomiast przy trójce lub większej liczbie dzieci z co najmniej jednym małym dzieckiem aktywność zawodowa kobiet spada do 60%, a mężczyzn – do 93%.
Wprowadzenie w życie dyrektywy work-life balance było ważnym krokiem w kierunku wyrównywania szans kobiet i mężczyzn na rynku pracy, ponieważ jej wytyczne pomagają przeciwdziałać nierównemu podziałowi obowiązków opiekuńczych.
Jeśli dostosujemy nasze przepisy do kolejnych unijnych dyrektyw – dotyczących parytetów w najwyższych organach spółek oraz przejrzystości i równości wynagrodzeń – mamy szansę na trwałe wzmocnienie równości płci w Europie. Jednak bez rzeczywistej równości rodzicielskiej zmiany te mogą nie przynieść oczekiwanych rezultatów – podkreślają autorzy raportu.
Aleksandra Gajewska, wiceministra w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, zwraca uwagę ma program Aktywny Rodzic: – Zainteresowanie tym programem jest ogromne. Wpłynęły wnioski na ponad 613 tys. dzieci. W 210 gminach, które były wcześniej białymi plamami na mapie żłobków, powstały takie placówki. Tym samym liczba gmin, w których nie ma żłobka, spadła o 36% – powiedziała Gajewska.
Ojcowie częściej korzystają z urlopów rodzicielskich
– Analizując dane na temat aktywności zawodowej kobiet i mężczyzn za dwa lata, które minęły od nowelizacji Kodeksu pracy, możemy być zadowoleni z postępów, zwłaszcza że są kraje Unii Europejskiej, które wciąż nie wprowadziły tej dyrektywy – mówi Karolina Andrian, członkini zarządu fundacji Share the Care.
Wzrost liczby ojców korzystających z urlopów rodzicielskich z 1% w 2022 r. do 17% w 2024 r. to dowód na coraz większą świadomość mężczyzn i ich aktywność w opiece nad dzieckiem.
Pojawia się pytanie, czy to aż 17% czy tylko 17%?
– Dane, które zbieramy i analizujemy, pokazują, że mimo postępujących zmian legislacyjnych i kulturowych, wielu rodziców, którzy chcą łączyć życie zawodowe z rodzinnym, nadal napotyka bariery. Skala wyzwań wymaga kontynuacji działań systemowych, edukacji oraz dalszego wzmacniania roli instytucji publicznych i pracodawców we wspieraniu rodzin – mówi Mariusz Jedynak, członek zarządu ZUS.
Różnica w wysokości zasiłków matek i ojców wyższa niż luka płacowa
Uwagę autorów raportu zwraca duża różnica w wysokości zasiłków matek i ojców, która przewyższa lukę płacową. W 2024 r. średni dzienny zasiłek dla ojca korzystającego z urlopu rodzicielskiego wynosił 167 zł, a dla matki – 124 zł.
Długość urlopów ojców i matek
Choć udział urlopu ojców w urlopie rodzicielskim systematycznie rośnie, to ciągle jest to urlop krótki. W 2022 r. ojcowie korzystali z urlopu średnio przez 98 dni, w 2023 r. – już tylko 49 dni, a w 2024 roku – zaledwie 47 dni, czyli około 7 tygodni. Oznacza to, że wielu ojców nie wykorzystuje nawet całej przysługującej im części nietransferowalnej (czyli takiej, z której nie może skorzystać matka), która wynosi 9 tygodni.
Dłuższe urlopy wciąż są domeną matek. Średnia długość ich urlopu rodzicielskiego wzrosła z 141 dni w 2023 r. do 153 dni w 2024 r.
Kobiety nadal wykonują większość nieodpłatnej pracy opiekuńczej
Z danych ZUS wynika, że 79% dni absencji na opiekę nad chorym dzieckiem wykorzystują kobiety. Zaangażowanie ojców w opiekę stopniowo rośnie, ale jest wciąż relatywnie niewielkie, zwłaszcza jeśli chodzi o opiekę nad starszymi dziećmi.
Więcej o raporcie "Mama i tata w domu i w pracy" (link strony zewnętrznej).